SKRRRT(2017)

[Sadysta]

TEDE & SIR MICH

SKRRRT (2017)

 

 

1. Rezzi (lata dans)
2. Jestem jak: wooow!
3. Suczy sonar
4. Dziup L.A.
5. Eco social media
6. Traphałs
7. CTZK
8. Miauuu
9. Kevlar
10. Vvolno i nisko
11. T-Killa
12. Kusi Kusi
13. 0000001

 

 

 

 

 

23 czerwca 2017 roku, na światło dzienne wyszedł kolejny krążek TEDE'go. Produkcją zajął się Sir Mich, co raczej nie dziwi, a całość była tłoczona w wytwórni Wielkie Joł. Wszystkie zwrotki zostały nagrane w Polsce i Czechach. Premierowym trackiem, zapowiadającym płytę okazał się tytułowy Lata Dans.

 

 

 

 

 

 

 

Płyta w rzeczywistości odstaje od trzynastu poprzednich.

Sam autor mówi, że: „To moja najfajniejsza płyta, bo poza tym, że jest stylistycznie spójna to pierwszy raz udało mi się stworzyć specyficzny klimat od pierwszego do ostatniego kawałka”. TEDE odchodzi od "vixiarskich" brzmień i bitów, a ten krążek jest bardziej stonowany. Płyta przypomina dzieło Dwóch Sławów, "Dandys Flow".

Tak samo, kilka kawałków z przytupem, jednak większość skupia się na przeżyciach twórców. TEDE idąc w ślady Kękę, jednocześnie wydaje pierwszą płytę, na którą nie dograł się żaden inny raper.

 

 

 

 

 

 

 

Nie obyło się bez kontrowersji, jak przystało na warszawskiego rapera. Kawałek #CTZK został określony przez niektóre portale o rapie, jako kawałek promujący buty "Jordany". W teledysku, TEDE pali Yeezy Boots'y jednocześnie rapując o sneakersach "Nike". Sam raper tłumaczył się, że nie było to celowe, a sprawa rozeszła się po kościach.

 

 

Generalnie bardzo podoba mi się nowa płyta. Czuć to nowe, lepsze brzmienie. Z przekonaniem mogę stwierdzić, że Jacuś im starszy, tym lepszy. Czekam na Wasze opinie. 
Jak zawsze pozdrawiam,

~Sadysta.

[Faber]

Płyta świetna, na pewno lepsza niż jej poprzednik "KEPTN". Do preorderu dorzucili EP-ke "Letnie Czartery", która mi akurat do gustu nie przypadła. Ulubiony kawałek: Jestem jak: wooow

[Mapecik]

Nowej płyty nie słyszałem, ale podoba mi się jego dość stary kawałek  Bezele Kochana