Gazetka Gazetka #55 - Wrzesień 2024

[LuffyTeil]

 

 

Witamy wszystkich czytelników i czytelniczki! 

To już #55 wrześniowe wydanie Gazetki.

Przed Wami zbiór najciekawszych wydarzeń, konkursów oraz aktualności, które przygotowaliśmy z myślą o Was. 

Każde wydanie Gazetki to dla nas okazja, by przybliżyć Wam to, co ważne i ciekawe. 

Gazetka jest comiesięczną i atrakcyjną odsłoną dla osób, które nie mają czasu na bieżąco śledzić forumowych wydarzeń lub co ważne dla osób, które pojawiają się pierwszy raz na 1shot2kill.pl. 

 

Zespół Redakcyjny - Zapraszamy do lektury i życzymy Wam przyjemnego czytania!

 

 

• 1 września - Wrzesień rozpoczął się od ekscytującej zapowiedzi – powrotu do sprawdzonej formuły serwera CS:GO MOD Jackpot! W świecie serwerów CS 1.6 konkurencja jest zacięta, a rynek się kurczy, jednak twórcy tego projektu postanowili zaryzykować i wrócić do mechaniki, która wcześniej cieszyła się ogromnym powodzeniem. Serwer JP nie tylko zapewni emocje związane z losowaniem skinów, ale także obiecuje intensywną rywalizację i wyjątkowy klimat, który wcześniej zdominował scenę serwerów CS 1.6 w Polsce w latach 2020 - 2022.
• 2 września - W dziale redakcyjnym ruszyła nowa wersja quizów, która zachęca społeczność do zdrowej rywalizacji. Quizy zostały zmodernizowane, by wprowadzić surowe zasady – każda próba oszustwa, jak np. przełączanie kart, kończy się natychmiastową dyskwalifikacją. Każdy quiz składa się z określonej liczby pytań (od 5 do 12) z jedną poprawną odpowiedzią. Kategorie quizów są różnorodne, a sama rywalizacja stawia na uczciwą grę i sprawiedliwe zasady. Wyniki quizu są natychmiastowe, co dodaje dynamizmu rywalizacji.
• 8 września - Serwer Jailbreak zagościł na naszej sieci, dostarczając graczom nowych emocji w klasycznej formie tego trybu.
• 11 września - Z myślą o fanach precyzyjnych strzałów, wystartował serwer CS2 Only AWP. Skierowany do graczy, którzy uwielbiają dynamiczne pojedynki snajperskie, serwer oferuje unikalne mechaniki balansujące rozgrywkę oraz nowe mapy, które podkręcą emocje na najwyższym poziomie. To idealna propozycja dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności snajperskie i brać udział w starciach 1v1.
• 14 września - CS:GO MOD #1 przeszedł gruntowny reset, który wprowadził liczne zmiany i nowości. Stare skiny zostały usunięte, a w ich miejsce dodano zupełnie nowe modele, takie jak Karambit Dragon Breath i M4A4 Poseidon, które na pewno przyciągną uwagę graczy. Na serwerze wdrożono także nowy system balansujący drużyny, który ma zapewnić bardziej zrównoważoną rozgrywkę. Co więcej, pojawiły się nowe mapy, konkursy z nagrodami oraz poprawki w kasynie, co dodatkowo podkręca emocje i motywuje graczy do rywalizacji o cenne nagrody.

 

 

Właściciel

@  dredek @  .Lasik

Administrator

@ Paweł. @ Zero0

Opiekun Serwerów

@ hardy

Moderator

@ j4ckob. @ Tugeza

Pozostałe załogi znajdziecie pod tym linkiem: https://1shot2kill.pl/staff/

 

Wrzesień - pierwsze myśli to zazwyczaj szkoła oraz rozpoczynająca się jesień. Pogoda z reguły nas nie rozpieszcza, robi się zimniej i coraz częściej pada. Niestety jest to też sezon przeziębień. Dzień staje się coraz krótszy, przez co więcej wolnego czasu spędzamy w domu, najczęściej przed ekranami. We wrześniu, jak z resztą w każdym innym miesiącu, nastąpiły nieuniknione zmiany kadrowe. Do naszej ekipy dołączyło także wiele nowych osób, z czego niezmiernie się cieszymy.  

 

We wrześniu do naszego zespołu dołączyły osoby na 34 stanowiskach, natomiast pożegnaliśmy się z użytkownikami na 20 stanowiskach, w tym 9 zrezygnowało, a 11 zostało zdegradowanych.

 

Serdecznie dziękujemy każdemu z osobna za dotychczasowy wkład i zaangażowanie w rozwój społeczności. Nowym członkom społeczności życzymy natomiast powodzenia i samych sukcesów w nowych rolach!

 

 

Jesień rozpoczęliśmy z przytupem. We wrześniu dołączyło do nas wiele nowych osób, które z radością witamy w naszych szeregach. Mamy nadzieję, że ich obecność przyczyni się do wdrożenia nowych pomysłów, inicjatyw i wspólnych działań na rzecz rozwoju naszej społeczności.

 

Liczymy na to, że nowi członkowie zostaną z nami na dłużej, wzbogacając nasze forum swoją obecnością. Każdy z Was wnosi coś wyjątkowego, a siła tej wspólnoty opiera się na Waszym zaangażowaniu i wsparciu.

 

Dziękujemy za to, że jesteście z nami i pomagacie tworzyć miejsce, w którym każdy może czuć się częścią jedynej w swoim rodzaju społeczności.

 

 

W tym miesiącu odbyło się sporo konkursów, a niektóre z nich nadal trwają. Przejdźmy więc do konkretów:

 

MISS oraz MISTER 1s2k 2024, niestety z braku chętnych pań do konkursu na MISS, odbył się tylko konkurs na MISTERA sieci, a wyniki oraz nagrody były następujące:

 

Pierwsze miejsce - @ Eyzar.  
Kod PayPal/Blik o wartości 100zł lub VIP/SVIP na wybranym serwerze na okres 180 dni
Medal MISTER 1s2k 2024
Specjalna ranga na forum MISTER 1s2k na okres 90 dni

 

Drugie miejsce - @ j4ckob.

Grupa Premium na forum na okres 90 dni

VIP na wybranym serwerze sieci na okres 90 dni

 

Na forum w tym miesiącu rozpoczęły się także inne atrakcyjne konkursy, które nadal trwają a są to:

[FORUM] Największy spamer chatbox'a - więcej informacji TUTAJ

[CS2 | MIRAGE] Konkurs - Najlepszy klip - więcej informacji TUTAJ

[CS 1.6 | GO:MOD] - więcej informacji TUTAJ

 

Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursach, które jeszcze się nie zakończyły - powodzenia! 

 

 

Październik zapowiada się ekscytująco dla graczy i entuzjastów technologii.

Oto szybki przegląd najciekawszych premier gier na które warto zwrócić uwagę:

 

- Throne and Liberty – 1 października 2024

- Diablo IV: Vessel of Hatred – 8 października 2024

- Silent Hill 2 Remake – 8 października 2024

- Dragon Ball: Sparking Zero – 11 października 2024

- Call of Duty: Black Ops 6 – 25 października 2024

- Life is Strange: Double Exposure – 29 października 2024

- Dragon Age: The Veilguard – 31 października 2024

 

 

 

Joseph Goebbels był ministrem oświecenia narodowego i propagandy III Rzeszy. To dzięki niemu zjawisko propagandy zostało wyniesione do rangi osobnej dziedziny naukowej. W tym artykule chciałbym Wam przedstawić fragmenty jego Dzienników z okresu kampanii wrześniowej, oraz opowiedzieć kontekst przedstawianych w książce wydarzeń. 
 
1 września o godzinie 4:45 pancernik Schleswig-Holstein zaczął ostrzał polskiej bazy Marynarki Wojennej w Westerplatte, kilka minut wcześniej niemieckie bombowce podjęły się bombardowania Wielunia. Walki toczyły się tydzień, a bohaterem obrony wybrzeża stał się kpt. Jan Henryk Dąbrowski. To były walki heroiczne, trudne, jednak dla interesu narodowego Niemiec, trzeba było karmić opinię publiczną poprawnymi komunikatami. Rankiem 2. września Goebbels relacjonował: 
 
„Niestety nie mamy jeszcze Westerplatte. To nie jest dobre ze względów psychologicznych. W Gdańsku trwają także zaciekłe walki o [polski] urząd pocztowy. Fuhrer jest wściekły, że Westerplatte nie jest bombardowane. Zaraz to zarządza. Tu nie wolno kierować się fałszywymi rachubami w związku z problemem własności.” – Problem własności dotyczy żądań niemieckich wobec Polski, w których to Wolne Miasto Gdańsk miało przysługiwać Niemcom. Westerplatte było położone przy samym ujściu Wisły do Bałtyku, więc miało strategiczne położenie. 
 

 

„Pierwszy komunikat z frontu. Odnieśliśmy już bardzo miłe sukcesy. Ale jeszcze nie o rozstrzygającym znaczeniu. Usuwam z komunikatu pewne błędy psychologiczne. Radio kosztuje mnie wiele pracy. Muszę tam być czujny niczym pies myśliwski” – Tutaj mamy ciekawy zarys propagandy. Jak wiadomo, radio w tamtych czasach było środkiem masowego przekazu, telewizja dopiero raczkowała, żyła prasa i radio. 1 września niemieckie rozgłośnie informowały o błyskawicznych postępach Wehrmachtu na terytorium Polski, a za całą narrację odpowiadał oczywiście Joseph Goebbels, jednocześnie manipulując faktami, aby usprawiedliwić agresję. Chociażby incydent w Gliwicach, sfingowany przez oddziały SS, aby dać pretekst do ataku na Polskę był wykorzystany do usprawiedliwienia wypowiedzenia wojny.  
 
„Odczekać. Pracuję jeszcze do późnej nocy. Potem padam jak nieżywy na łóżko" – to ostatnie zdanie zapisane w dzienniku, oddaję to, ile sił i energii Goebbels poświęcił, aby prawda była kontrolowana i odpowiednio przedstawiana.  

Joseph Goebbels w następnych dniach notował o Polakach, że „chełpią się swoim wojskowym bohaterstwem, to jest jednak tylko na papierze”. Można z tego wywnioskować, że naród polski nie był przygotowany pod względem militarnym do kampanii wrześniowej, jednak ich mentalność była zauważalna gołym okiem.  

5 września zapisał: „Polacy robią dziką awanturę o [rzekome] okrucieństwa. To jest cała panorama zbrodni. Przede wszystkim bajeczka o zniszczeniu obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Przewija się ona przez całą światową prasę. Polecam wysłać bombowcem do Częstochowy amerykańskiego dziennikarza Lochnera, aby tem mógł przesłać sprawozdanie na podstawie tego, co zobaczył na własne oczy. Mam nadzieję, że w ten sposób uda się ukręcić łeb kłamstwu.” – Zaznaczmy, że ani Klasztor na Jasnej Górze, ani obraz Matki Boskiej nie został uszkodzony podczas kampanii wrześniowej, Polacy wykorzystali to na poczet własnej propagandy, chyba nie muszę tłumaczyć katolikom, jak ważna jest postać Maryi i sam Klasztor. W obliczu trwających potyczek Goebbels wiedział jak odbić piłeczkę. Posłużył się do tego amerykańskim dziennikarzem AP (Associated Press) Luisem Lochnerem, jak na ironię laureatem Nagrody Pulitzera w 1939 r., który dostał wskazówkę, aby wybrał się osobiście do Częstochowy i na łamach światowej prasy zdementował plotkę o spaleniu Klasztoru. Dopiero po wojnie Lochner zrozumiał swój błąd i to, że dał się ograć Niemcom.  
 
Następnego dnia notował: „Lochner był w Częstochowie. Teraz informuje zagranicę. W ten sposób ukręcam łeb najgorszym angielskim, a przede wszystkim polskim kłamstwom o [niemieckich] potwornościach. […] Polacy uruchomili prawdziwą fabrykę kłamstw. Ale to już na nic im się nie zda, a tylko zaszkodzi.” – jak mawiał George Orwell, historię piszą zwycięzcy, i tutaj mamy doskonały przykład tego, jak prawdziwa i urzeczywistniona jest to myśl. Polacy, naród konający, z pomocą od sojuszników nie spełniającą jakichkolwiek oczekiwań, sam przeciwko potwornej, narodowo-socjalistycznej machinie militarno-propagandowej.  
 
9 września Goebbels zapisał tak w swoim dzienniku: „Fuhrer mieszka w pociągu pancernym pośrodku lasu. Spotykam go, kiedy akurat omawia sytuację militarną. Wygląda znakomicie i dopisuje mu humor. Natychmiast przedstawia mi obraz sytuacji: Polacy na krótko przed całkowitym upadkiem. Siedzą w kotle. Ich położenie jest beznadziejne. Nasze czołgi prą niepowstrzymanie naprzód. Mocarstwa zachodnie nie przejawiają aktywności. Fuhrer chce najpierw zmiażdżyć Polskę. Potem będzie szukał pokoju na Zachodzie. To być może mu się uda. W każdym razie polska klęska odstraszy każdego agresora.”. Jak pokazała historia, skutecznie odstraszyła wszelkich agresorów. Francja do samego końca łudziła się, że Rzesza nie ruszy na ich kraj.  

Tego samego dnia również Niemcy wkroczyli do Warszawy. Wojna się toczy dalej, 13 września Goebbels zapisał: „Polacy musza się postawić albo poddać. Innej możliwości nie ma. Wygląda na to, że chcą fanatycznie bronić Warszawy metodami wojny partyzanckiej. Ale miasto jest całkowicie otoczone.”. W tym czasie Moskwa przygotowuje się do podziału łupów, by 17 września wkroczyć na tereny II RP, aby „nieść bratnią pomoc mniejszością narodowym”, które miały być „okupowane” przez Polaków, chodzi tu o Ukraińców i Białorusinów. Również Litwa została zachęcona, aby wzięła sobie Wilno, ale to jest temat na inny kącik. 

„Pierwszy cel wojskowy to całkowite pokonanie Polski. Są po temu wszelkie możliwości. W bitwie pod Radomiem 60 000 jeńców. 100 000 oczekuje się jeszcze pod Kutnem. A więc idzie dobrze. Upadek Warszawy byłby psychologicznym ułatwieniem. Wojskowi chcą to osiągnąć za wszelką cenę. Ewentualnie wkroczyłaby wtedy Moskwa, która opublikowała bardzo ostre oświadczenie w kwestii mniejszości. Przez godzinę utrzymywała się pogłoska, że Moskwa wypowiedziała Polsce wojnę. Zaraz jednak poleciłem zdementować ją z Berlina.” – tak wygląda fragment notatki zapisanej 15. września 1939 roku. Pierwszy aspekt wynikający z tego fragmentu, to prowadzenie wojny psychologicznej i informacyjnej przez Goebbelsa. Nie chodziło tylko o pokonanie Polski, chodziło o całkowitą klęskę narodu polskiego i jego dominację. Upadek stolicy, jak sam zaznaczył, byłby psychologicznym ułatwieniem. Wiedząc, że już wtedy radiowe rozgłośnie narodowe zostały przez Niemców przejęte, wygłoszenie depeszy o upadku Warszawy będzie dla większości stawiającej opór ciosem ostatecznym. Drugim aspektem, jest dochodzące do skutku porozumienie, zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow, mające ustalić granicę powojennej Polski. Rosja miała wziąć w „ochronę swoje mniejszości narodowe, czyniąc to przy zachowaniu swojej neutralności i dlatego, że państwo polskie już nie istnieje”. Jak stwierdził sam Goebbels, „Uzasadnienie jest bardzo oryginalne, ale sam fakt to dla nas dar losu.”.  

 

18 września notował: „Warszawa przysyła parlamentariusza. Otrzymuje on terminowe ultimatum poddania miasta do poniedziałku do godz. 8. Negocjacje słyszy cały świat za pośrednictwem radia. Doprawdy sensacyjne wydarzenie! Rząd Polski ucieka do Rumunii. Wrażenie, jakie wywarło na całym świecie rosyjskie posunięcie przeciw Polsce, jest doprawdy piorunujące. […] Polacy po początkowym okresie uporu są teraz pokorni i przybici. […] Czy kiedykolwiek można było sobie coś takiego wymarzyć?”. W tych słowach czuć niepohamowaną euforię ministra, korki od szampana strzelały w Berlinie. 17 września Naczelny Wódz Edward Rydz-Śmigły i premier Felicjan Sławoj Sładkowski wraz z rządem przekroczyli granicę z Rumunią, gdzie zostali internowani. Historia, która potoczyła się w Rumunii z udziałem polskiego rządu zasługuje na osobny artykuł, ale warto nadmienić w tym momencie, że Niemcy wystosowali groźby wobec rumuńskiego rządu, by pod żadnym pozorem nie wypuszczać polskiej administracji, która sama z Rumunii, miała udać się do Anglii. Euforia Josepha Goebbelsa jest uzasadniona.  
 
19 września: „Nasza polityka propagandowa doczekała się także pochwał i podziwu od Ameryki. Nasza praca jest tam błyskawiczna i zręczna. Jednakże muszą teraz zniknąć z Niemiec ostatnie resztki prasy zagranicznej. Trzeba także jeszcze bardziej ograniczyć służbowy nasłuch zagranicznych rozgłośni” – hmm… to brzmi jak przemyślana operacja militarno-psychologiczna. Zaatakować Polskę, poinstruować media zmanipulowanymi faktami tak, aby to Polska stała się agresorem (np. wybuch wojny uzasadniony prowokacją gliwicką) następnie, gdy Rzeczpospolita będzie na kolanach, wtedy odciąć prasę zagraniczną, bo przecież kto by się tam interesował podbitym narodem? „Niemieckie i rosyjskie oddziały podały sobie rękę w Brześciu [nad Bugiem]. W Londynie i Paryżu przyjęto rosyjskie wkroczenie [do Polski] z najgłębszym przerażeniem. Rzym odnosi się do tego jeszcze z pewną rezerwą. Waszyngton też trochę spuścił z tonu, a neutralni prześcigają się w podkreślaniu swojej neutralności. […] Żyjemy w bardzo ważnym czasie.” – de facto, Londyn i Paryż poznały treść tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow w wyniku niedyskrecji sekretarza ambasadora Niemiec w Moskwie Hansa von Herwartha. Rankiem 24 sierpnia 1939 r. przekazał zawartość tajnego protokołu Charlesowi Bohlenowi – pracownikowi ambasady USA w Moskwie, który powiadomił swoją centralę w Waszyngtonie, skąd złowróżbna wiadomość popłynęła 25-26 sierpnia 1939 r. do Londynu i Paryża. Nasi sojusznicy jednak nie poinformowali nas o niczym.  

23 września Goebbels zapisał: „Polska udaje jeszcze bohatera. Nasze oddziały wycofują się na linię demarkacyjną. Została już także [linia demarkacyjna] opublikowana: Narew – Wisła – San. […] Warszawa jeszcze nie myśli o poddaniu. Komendant, generał [Juliusz] Rómmel, trzyma miasto silną ręką. Trzeba będzie jeszcze sporo pracy, aby je [to miasto] opanować.”.  

24 września: „Warszawa wcale nie myśli o tym, aby się poddać. To jest bardzo uciążliwe. Zlecamy jeszcze raz rozrzucenie kilku milionów ulotek, ponieważ ludność absolutnie nie wie, jak wygląda sytuacja. Jednakże ludzie nie podnoszą z ziemi naszych ulotek, bo wmawia się im, że [ulotki] są zatrute. Do propagandy włączamy w jeszcze większym zakresie radio. Fuhrer jest bardzo poirytowany oporem Warszawy. Opanowanie przez nas miasta będzie mieć istotne znaczenie psychologiczne. […] Hilgenfeldt [..] opowiada mi o swoim pobycie w Polsce. Nasza organizacja funkcjonuje bez zarzutu. Ludność polska na razie jeszcze żywi do nas wielką nienawiść. Tam jest wiele do zrobienia. Najbardziej podburzają przeciwko nam Żydzi. Jest tylko jeden środek, aby zaprowadzić pokój: brutalna siła!”. – te dwa fragmenty przybliżają nam kontekst bohaterskiej postawy Polaków w obronie stolicy. Jakby to ujął prof. Bogusław Wolniewicz – heroizm tragicznie bezsensowny – ale do końca łudzono się, że Francja i Anglia ruszą z otwartą kampanią przeciwko Niemcom, jak wiadomo, do niej nie doszło.  
 
Boje o Warszawę trwały w najlepsze, jednak padnie ona z początkiem października. 30 września Goebbels notuje: „Sytuacja militarna: wkroczenie do Warszawy dopiero za trzy dni. […] Poddał się bezwarunkowo również Modlin. Jeszcze trzyma się Hel; ale to już nie jest problem.” – i tu postawmy kropkę. Hel jest uznawany przez badaczy ostatnim bastionem wolnej, niepodległej Polski. Kapitulację podpisano dopiero 2 października. Po wkroczeniu Wehrmachtu do Helu, niemieccy wojskowi szukali ciężkich dział, bo nie mogli uwierzyć, że obrońcy Helu, mając cztery armaty kal. 152,4 mm, mogli tak skutecznie trafiać w jednostki nieprzyjaciela. Jak na ironię, Hel był również jednym z ostatnim miejsc walki Wehrmachtu w 1945 roku, a ich oddziały poddały się dopiero 14 maja. Na koniec chciałbym Was jeszcze zaprosić do materiału o obronie Helu autorstwa Irytującego. Historyka na platformie Youtube i tym akcentem kończymy ten kącik historyczny, zapraszam za miesiąc – @ PUDZILLA
 

 

Źródło: Joseph Goebbels. Dzienniki t. II 1939-1943, Eugeniusz Cezary Król wyd. Bellona, Warszawa 2021

 

 

Suchar:

Dlaczego komputer nie chodzi do szkoły? Bo ma za dużo błędów!

 

Kawał:

Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.

Lekarz pyta:

– Co pani dolega?

A żaba na to:

– Coś mi się przyczepiło do tyłka!

 

Śmieszny żart:

Dlaczego księżyc nigdy nie głoduje?

Bo ma zawsze pełnię!

 

 

Wrzesień to idealny czas, aby zadbać o zdrowe nawyki, zwłaszcza w kontekście powrotu do codziennych obowiązków po letnich miesiącach. Batoniki energetyczne to świetna opcja na szybką przekąskę pełną energii, doskonałą zarówno przed, jak i po treningu.

 

SKŁADNIKI

- 1 szklanka płatków owsianych

- 1/2 szklanki masła orzechowego (bez soli i cukru)

- 1/4 szklanki miodu lub syropu klonowego

- 1/4 szklanki nasion chia lub siemienia lnianego

- 1/4 szklanki suszonych owoców (żurawina, rodzynki)

- 1/4 szklanki orzechów (migdały, orzechy włoskie)

- 1/4 szklanki gorzkiej czekolady (opcjonalnie)

 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

1. W dużej misce wymieszaj płatki owsiane, nasiona chia, suszone owoce i orzechy.

2. Dodaj masło orzechowe oraz miód, mieszając, aż składniki dobrze się połączą.

3. Masę rozłóż równomiernie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

4. Schłodź w lodówce przez co najmniej 2 godziny, a następnie pokrój na batoniki.

5. Przechowuj w lodówce w szczelnym pojemniku.

 

SUGESTIE

Możesz użyć dowolnego masła orzechowego (np. z migdałów) lub syropu, który preferujesz.
Aby dodać więcej białka, możesz wymieszać składniki z odżywką białkową.

Batoniki te są bogate w błonnik, zdrowe tłuszcze i naturalne cukry, co sprawia,
że świetnie sprawdzą się jako przekąska w ciągu dnia lub szybki posiłek przed treningiem.

Dodaj inne składniki, które lubisz – takie jak wiórki kokosowe, kakao czy kawałki gorzkiej czekolady – aby stworzyć idealne batoniki dla siebie!

 

Wartości odżywcze (na porcję)

 

Kalorie: około 200 kcal

Białko: 6-8 g

Tłuszcze: 10-12 g

Błonnik: 4-6 g

 

 

Karta Gracza przedstawia wyniki oparte na ocenach 10 osób, które oceniły różne aspekty na skali od 1 do 10. Procentowe wartości w każdej kategorii odzwierciedlają średnią ocenę, przeliczoną na procenty, co daje kompleksowy obraz umiejętności i cech gracza.

 

 

KARTA GRACZA

@ dolpik

66%

 

Skill w CS 1.6

97%

 

Poziom humoru

74%

 

Aktywność fizyczna

81%

 

Pracowitość

92%

 

Pewność siebie

97%

 

Skuteczność w rozwiązywaniu dram serwerowych

94%

 

Atrakcyjność

94%

 

Rozwój osobisty

60%

 

Zarządzanie czasem

30%

 

Wytrwałość w melanżach

 

 

 

W ubiegłym miesiącu dołączyło do nas  51 nowych użytkowników, którzy wzbogacili nasze grono.
Stworzyliście także 586 tematów oraz wymieniliście się 5 152 odpowiedziami.
Na naszym publicznym czacie pojawiło się 13607 wiadomości, które świadczą o waszej żywej komunikacji i zaangażowaniu w rozmowy.

Procent rozwiązanych problemów wyniósł 7% co oznacza wzrost o 5,86% w porównaniu do poprzedniego miesiąca
Średni czas, w którym rozwiązywaliśmy zgłaszane problemy, 1 dzień, 1 godzina– co stanowi spadek o 88,86% w porównaniu z poprzednimi wynikami
 

 

Jako aktywna społeczność, docenialiście się nawzajem, przyznając reakcje i wsparcie. Teraz pora zobaczyć, ile reakcji przyznaliście we wrześniu naszym użytkownikom.

 

Lubię to! - 370 reakcji
Super! -  4354 reakcji
Dziękuje! - 117 reakcji

Haha! - 431 reakcji

Wow  - 96 reakcji

Smutny  - 139 reakcji

Wrrr - 18 reakcji

 

Łącznie: 5 525 reakcji!

 

 

Dziękujemy za zapoznanie się z najważniejszymi informacjami z tego miesiąca. Mamy nadzieję, że nasza gazetka dostarczyła Wam ciekawych wiadomości i inspiracji na nadchodzący czas. Życzymy Wam spokojnego października, pełnego słońca, radości i uśmiechu.

Choć jesień i chłodniejsze dni są tuż za rogiem, nie martwcie się - to idealny czas na otulenie się ciepłym kocem, gorącą herbatą i odrobiną spokoju. Każda pora roku ma swój urok, a my będziemy Wam towarzyszyć, dostarczając inspiracji na te długie, przytulne wieczory.

Do zobaczenia w kolejnej odsłonie gazetki. ^^

 

Gazetkę wykonał zespół redakcyjny w składzie:

@ PUDZILLA @ Kaxoli @ 0la

@ LuffyTeil @ j4ckob.

[Jaroslaw Kaczynski.]

Kącik historyczny wyszedł znakomicie, czapki z głów

 

Kącik fit na plus, nie dla Mnie ale fajnie, że pojawiły się zamienniki dla innych składników oraz wartości odżywcze.

 

Kącik humorystyczny to pewnie robota @ Kaxoli  , suchary wyszły znakomicie.

 

Wszystko ładnie i czytelnie, duży plus, za kolory przy konkretnych liczbach.

 

I bardzo cieszy spadek czasu oczekiwania na rozwiązanie problemów graczy, oby tak dalej!

 

Dzięki, za wspólną grę, i pracę członków zespołu. Cieszę się, że trafiłem tutaj.

Już nie mogę się doczekać niedalekiej przyszłości!

 

[Voorhees]

+1 za robotę :)

[dredek]

Porządna robota! 

 

[FishU.]

Super robota przyjemnie się czyta, są ciężką pracę należy się plusik!

[Grudos]

Szanuje,dobra robota! 

[Enderion]

Kawał solidnej pracy