M4A1 Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Drodzy użytkownicy! Dziś odbyłam ciekawą rozmowę z @ HsK, który jest strażakiem. Z jeszcze większym przekonaniem mogę powiedzieć, że podziwiam i doceniam jego za to, co robi. Jest prawdziwym bohaterem. Hubert w swoim wywiadzie mówi nam o tym, że praca strażaka nie należy do najłatwiejszych. Chodzi tutaj o życie ludzkie i w niektórych sytuacjach należy zachować zimną krew. Opowie nam również o swoich akcjach oraz o tym jak to się wszystko zaczęło. Dowiemy się również tego, że nie każdy człowiek może zostać strażakiem, ponieważ ten zawód wymaga wielu umiejętności, a czasem nawet poświęceń. Trzeba mieć do tego odpowiednie predyspozycje. Dlatego moim zdaniem wszyscy ludzie, którzy są strażakami powinni być dumni z siebie, że akurat wybrali ten zawód i dają radę. My za to powinniśmy szanować i cieszyć się z tego, że mamy tak wspaniałych strażaków, na których możemy liczyć w trudnych sytuacjach. M4: Witam bardzo serdecznie wszystkich użytkowników naszego forum. Dzisiaj bohaterem mojego wywiadu jest @ HsK Witam Ciebie Hubercie. Cieszę się, że mam okazję przeprowadzić go właśnie z Tobą. Zanim jednak do tego przejdziemy powiedz jak Ci minął dzień? Spotkało Cię dziś dobrego? Mam nadzieje, że humor Ci dzisiaj dopisuje. H: Witam Ciebie M4A1 i wszystkich czytelników. Ja również cieszę się że mam okazję z tobą porozmawiać. Co do dnia minął mi bardzo dobrze jak do tej pory jeszcze nic dobrego mnie nie spotkało, ale mam nadzieję, że się to zmieni. M4: Doba ma 24 godziny, także miejmy nadzieję, że przytrafi Ci się coś dobrego. Może koncert naszego rapera - Rysia sprawi, że uśmiech zagości na twej twarzy i powiesz sobie "to był dobry dzień"? Rysiek zdradził mi parę słów o Tobie, a dokładnie to, że jesteś jego menagerem. Może to dobra okazja, abyś i Ty nam o tym opowiedział. Współpracujesz z owym artystą, tworzycie coś razem czy po prostu mówi tak o Tobie 4fun? Jaki sekret się za tym kryje? H: Co do Rysia i jego twórczości razem z nim wymyślamy tytuły nowych piosenek. Staram się też pomagać mu w realizacji danego pomysłu/utworu można to zobaczyć na przykładzie nowej piosenki Rysio - Strażacy. Nasza współpraca zaczęła się niedawno więc dużo o niej powiedzieć nie mogę, ale układa się bardzo dobrze, a co do sekretów jeszcze niema ich zbyt dużo M: Rozumiem i życzę owocnej współpracy! Co do jego nowej piosenki, która nawiązuje do strażaków to uważam, że jest dobra. Świetnie, że udało Wam się stworzyć taką piosenkę. Bycie strażakiem to nie lada wyczyn, wymaga to odpowiedzialności i przełamaniu pewnych barier. Myślę, że strażacy są twardzi dla siebie, ale wrażliwi na potrzeby drugiego człowieka. Po Twoich artykułach możemy domyślić się, że jesteś strażakiem. Od ilu lat jesteś związany z OSP? Opowiedziałbyś nam jak to wszystko się zaczęło? H: Z OSP jestem związany bardzo długo, ponieważ już od ponad 10 lat. Wszystko zaczęło się od tego, że mój tata jak i wujek byli członkami straży przez dłuższy czas. Pewnego dnia w wieku 8 lat zapytałem się taty czy zabierze mnie do remizy i pokaże mi wozy strażackie. Od tamtego momentu gdy pierwszy raz przekroczyłem próg remizy zrozumiałem, że jest to coś co pragnę robić. Wtedy wszystko nabrało kolorów. M: O proszę! Mogę śmiało powiedzieć, że jesteś w straży przez większość swojego życia. O byciu strażakiem marzy wielu małych chłopców. Droga do wykonywania tego zawodu wcale nie jest łatwa i dlatego też wielu weryfikuje swoje plany w dorosłym życiu. Powiedz Hubercie, będąc małym chłopcem marzyłeś o zostaniu strażakiem jak Twój tata i wujek? Czy jednak miałeś mieszane uczucia i z dnia nadzień nabierało to wszystko sensu i barw? H: Od dzieciaka marzyłem o tym aby zostać strażakiem. Zawsze cieszyłem się, gdy widziałem tatę w mundurze. Wiedziałem, że to co robi jest niebezpieczne i ryzykowne. Wiem to do dziś, lecz zrozumiałem, że robi to dla wszystkich obywateli, aby czuli się bezpiecznie. M4: Uważam, że bycie strażakiem zobowiązuje do poświęcania się dla społeczeństwa na rzecz swojej jednostki oraz do pracy nad własną osobą. Strażak jest obiektem zaufania, ale również jest czynnikiem motywującym do walki nad swoimi słabościami, lękiem i fobiami. Z pewnością każdy z nas może liczyć na Was strażaków, bo wiemy, że nigdy nie odmówicie nam pomocy. Możemy na Was liczyć, możemy Wam ufać. Ogromny podziw dla Ciebie płynie z mojej strony. Pamiętasz może swoją pierwszą akcję w której uczestniczyłeś? H: Oj tak, doskonale ją pamiętam. Jedną z moich pierwszych akcji był wyjazd do wypadku podczas którego doszło do zderzenia się motocykla z autem osobowym. Kierowca kierujący pojazdem wymusił pierwszeństwo na motocykliście. Niestety skończyło się to tragicznie. Uważam, że takie właśnie wyjazdy uczą nas strażaków jak i zwykłych ludzi, że przez chwilę nieuwagi możemy stracić to co najważniejsze czyli życie. *Zdjęcie z pierwszej akcji ratunkowej w której uczesniczył Hubert. M4: Bardzo przykra sytuacja. Niestety takie wypadki są bardzo często spotykane. Straż pożarna to nie tylko gaszenie pożarów. W końcu uczestniczycie tak jak każda straż zawodowa, także w akcjach ratowniczych. Musisz być silny psychiczne, ale powiedz tak szczerze boisz się? Jak radzisz sobie ze strachem kiedy uczestniczysz w niebezpiecznych akcjach? H: Oczywiście, że się boję tak jak pewnie reszta strażaków. Strach jest normalną rzeczą, a gdybyśmy się nie bali to moglibyśmy wykonać jakiś nieprzemyślany ruch, który mógłby zagrażać nam lub osobie/osobom poszkodowanym. Co do radzenie sobie ze stresem to nie mam jakiejś reguły. Dla mnie strach to adrenalina, która towarzyszy mi przy każdym wyjeździe nie zależnie od tego czy jadę do pożaru, wypadku, czy podtopień. M: Mądre słowa. Dzięki adrenalinie, która Ci towarzyszy, nie czujesz właśnie strachu, a jedynie konieczność niesienia pomocy. Myślę, że masz spore doświadczenie i potrafisz odpowiednio postępować na miejscu zdarzenia. Widzę trochę podobieństwa w tym, czym ja się zajmuje uczęszczając do grupy taktyczno-militarnej. Tam również towarzyszy nam adrenalina i w niektórych sytuacjach musimy zachować zimną krew. Czasami mamy dość ciężkie akcje, które wymagają wcześniej dobrego przygotowania się, a cały nacisk kładziemy na zaufanie i pracę w zespole - tak jak z pewnością Wy. Trudno nie zauważyć, że praca strażaka wiąże się z ryzykiem. Co jest dla Ciebie największym wyzwaniem w pełnieniu tej roli? H: Najważniejszym wyzwaniem strażaka OSP jest mobilizacja i chęć niesienia pomocy innym, bez tego nikt z nas nie odważyłby się wyjechać do jakiejkolwiek akcji oraz przystąpić do rodziny strażaków, którą tworzy każdy strażak na świecie. M: Współpraca między Wami jest niezwykle ważna. Tak jak w przypadku innych służb mundurowych musicie na sobie polegać i ufać nawzajem, a zwłaszcza w krytycznych momentach. Ładnie to powiedziałeś, że jesteście dla siebie rodziną. Tak powinno być. Opowiedziałbyś nam o swojej ostatniej akcji w której wziąłeś udział? Co się wtedy wydarzyło? H: Ostatnia akcja była wczoraj wieczorem. Zostaliśmy zadysponowani do pomocy OSP Wola Dalsza w wypompowywaniu wody z piwnic mieszkańców. Zostały one zalane przez topnienie śniegu, które nastąpiło bardzo szybko. *Zdjęcie z wczorajszej akcji M: W pełni rozumiem tą sytuację, ponieważ przez te roztopy sama doświadczyłam czegoś podobnego i niestety również moja piwnica została zalana. Hubercie, co przychodzi Ci na myśl, gdy słyszysz dźwięk syreny? Jak wygląda przygotowanie do takich akcji? H: Wtedy nie myśli się o niczym innym jak rzucenie tego co się w danym momencie robi. Musimy jak najszybciej dotrzeć do remizy, ponieważ każda minuta się liczy. Co do przygotowań przed wyjazdem to nie ma czasu na zbytnie przygotowania. Każdy schemat wygląda następująco: wbiegamy do remizy, ubieramy się i jedziemy. Każdy wóz przygotowujemy po każdym wyjeździe: sprawdzamy stan wody, węże oraz czy sprzęt nie jest uszkodzony. Dzięki temu jesteśmy natychmiast gotowi do wyjazdu na każdą kolejną akcję i nie tracimy czasu na przygotowanie wozu. Robimy to na bieżąco, a nie na ostatnią chwilę. M: Wcale się nie dziwię, że się nad tym nie zastanawiasz i działasz spontanicznie, bo w końcu liczy się każda minuta, więc trzeba działać szybko, bez chwili zawahania. A dzięki wcześniejszemu przygotowania wozu możecie ruszyć natychmiast do wezwania. Powiedz nam czego nauczyła Cię praca w straży pożarnej? H: Praca w straży nauczyła mnie mobilizacji oraz odwagi bez której się nie obejdzie, ponieważ odwaga jest jedną z najważniejszych cech, którą powinien posiadać każdy strażak. Dzięki tej pracy zrobiłem się również bardziej rozmowny i otwarty, lecz niestety w dalszym ciągu mniej ufam niektórym ludziom. M: Nie dziwie się, w końcu jak już wspominałam jest to zawód o wysokim stopniu ryzyka. Odwaga może się przejawiać na wiele różnych sposobów. Czasem oznacza poświecenie własnego życia dla czegoś ważniejszego na przykład dla życia drugiego człowieka. Jak dla mnie jesteś prawdziwym bohaterem. Czy według Ciebie łatwo dostać się do OSP? Co należy zrobić, aby zostać strażakiem lub prościej mówiąc jakie cechy według Ciebie powinna posiadać osoba, która chciałaby się zaciągnąć do OSP? H: Najważniejszymi cechami, które powinien posiadać strażak OSP są tak jak wyżej wspomniałem mobilizacja, odwaga i chęć pomocy innym. Każdy kto chce może dostać się do OSP. Pragnę podkreślić, że każdy kto chce, ponieważ nikt na siłę nie powinien się zapisywać do tej jednostki. To co chcemy robić powinno płynąć z serca. I nie jest to jakaś odskocznia czy zabawa, ponieważ w niektórych sytuacjach mamy w rękach ludzkie życie. Co do dostania się do OSP to powiem, że nie ma testów podczas przyjmowania kandydata, lecz parę razy do roku jednostka wyjeżdża na ćwiczenia gminne. Przez rok czasu nowi strażacy przyzwyczajają się do tej ciężkiej pracy uczestniczą w takich ćwiczeniach. M: Sama uważam, że nikt na siłę nie powinien się zapisywać. Nie jest to zawód, który jest dla każdego, nie każdy się nada. Najważniejsze są chęci niesienia pomocy innym, umiejętność pracy w grupie i zaufanie, oraz wszystkie inne cechy, które Ty wymieniłeś. Tak samo jest z pracą w wojsku, również nie każdy do tego się nadaje. Wymaga to odpowiedniego przygotowania psychicznego i fizycznego, chęci walki o kraj oraz ratowania życia ludzkiego. Dobrze Hubercie, zapytałam Cię o wszystko co chciałam wiedzieć o straży pożarnej i jak to wygląda z perspektywy strażaka. Myślę, że to najwyższa pora, abyśmy przeszli do pytań związanych z Twoją osobą. Wiemy już jak się nazywasz oraz czym zajmujesz się na co dzień, lecz nie wiemy innych dość istotnych informacji o Tobie. Przyszedł czas na to, abyś opowiedział nieco o sobie i uchylił rąbka tajemnicy. Powiedz skąd pochodzisz, ile masz lat oraz co jeszcze należy do Twoich zainteresowań? H: Pochodzę z Rzeszowa miasta, które leży w województwie podkarpackim. Mam 19 lat. Interesuje się motocyklami, piłką ręczna oraz amatorsko fotografią. Trenuję również boks. M4: Masz dużo ciekawych zainteresowań Hubercie, aż zastanawiam się jak na to wszystko wystarcza Ci czasu. Jak długo trenujesz już boks oraz piłkę ręczną? H: Piłkę ręczną trenuje od 10 roku życia, a boks niedługo, ponieważ dopiero od 3 lat. Jest on trzecią moją pasją, którą rozwijam. M4: Widzę, że sport towarzyszy Ci od najmłodszych lat. Sama trenuję boks, ale nieco krócej niż Ty, uważam, że jest to świetna dyscyplina sportowa, aby podbudować swoją pewność siebie oraz wyładować emocje. Wspomniałeś, że boks jest jedną z trzech Twoich pasji. Co nią jeszcze jest? Czym się pasjonujesz? H: Na pierwszym miejscu oczywiście stoi straż. Nie jest tylko praca lecz i pasja, którą pielęgnuje od najmłodszych lat. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. Drugą pasją są motocykle. Nie wyobrażam sobie nie siąść za kółko i wyruszyć w trasę, gdy zacznie się sezon motocyklistów. Trzecią pasją jest sport czyli piłka ręczna i boks. M4: Świetnie, że masz tak wiele pasji. Uważam, że warto się rozwijać i pielęgnować coś w czym dobrze się czujemy. Od ilu lat zaczęły Cię kręcić motocykle? Jaką bestie posiadasz? H: Motocyklami interesuje się od czasu gdy kuzyn kupił swój pierwszy motocykl, czyli w wieku 15 lat. Od tamtego momentu zacząłem czytać dużo artykułów na ten temat i dokształcać swoją wiedzę w tej dziedzinie. Od paru miesięcy posiadam swoją bestię - Suzuki GSX-R. M4: Piękna bestia. Wspomniałeś, że nie wyobrażał byś sobie dnia bez jazdy na swojej maszynie w okresie letnim. Każdy człowiek odczuwa inaczej jazdę na motocyklu. Jakie emocje towarzyszą ci w trakcie podróży? H: Jak każdemu motocykliście towarzyszy mi adrenalina i zachwyt swoją maszyną, ale zawszę trzeba jeździć z rozsądkiem nawet przy tak mocnej maszynie, którą posiadam. M4: Dobrze mówisz. Rozsądek jest bardzo ważna rzeczą. Motocykle to piękna pasja, szkoda tylko, że tak wiele osób niszczy jej dobre imię przez częsty brak rozsądku i rozumu. Każdą subkulturę możemy zidentyfikować za pomocą symboli i znaków, którymi się posługują. Czy Wy motocykliści macie swój znak rozpoznawczy? H: Jest parę tych znaków rozpoznawczych między innymi takie jakimi posługujemy się podczas jazdy. Są to gesty, które pokazujemy, a mianowicie "prowadź, zwolnij, za mną, zagrożenie, jeden rząd, dwa rzędy, odpoczynek, przerwa, policja, tankowanie, zjazd z drogi itp" M4: Zaskoczyło mnie to, że puknięcie się dłoni w kask oznacza patrol policji. W moim życiu przewinęło się również określenie LwG. Co oznacza dla Was ten znak? H: LwG czyli lewa w górę. Podnosimy ją motocykliście spotkanego na szosie. W ten sposób go pozdrawiamy i jest to bardzo miły gest M4: Pamiętam słowa świętej pamięci przyjaciela, który mówił, że oznacza to również okazanie szacunku. Przyjemny gest i świetne powitanie. W końcu pasja łączy ludzi. Z jakim mitem lub stereotypem dotyczącym motocyklistów dość często się spotykasz? Który najbardziej Cię irytuje i wywołuje negatywne emocje? H: Najbardziej irytuje mnie stereotyp, który często przewija się przez moje życie. Jest to nic innego jak stwierdzenie "motocyklista to dawca". Według mnie nikt nigdy nie powinien tak mówić, brzmi to jak by życzyło się komuś śmierci. Każdy jest człowiekiem, a to, że jest się motocyklistą nie musi zawsze oznaczać czegoś złego. M4: Oczywiście, że tak. Nie należy wrzucać wszystkich motocyklistów do jednego worka, a mówienie na Was "dawcy organów" jest totalnym idiotyzmem. Nie każdy motocyklista to wariat, a opanowanie tej maszyny to nie lada wyczyn. Sama mogę powiedzieć, że bała bym się podjechać choćby kawałek, nie wiem nawet czy dałabym radę, na pewno wymagałoby to ode mnie przełamania barier psychicznych. Hubercie, wspomniałeś, że pochodzisz z Rzeszowa. Czy mógłbyś coś opowiedzieć nam o tym pięknym mieście? Co warto zobaczyć będąc w Rzeszowie i z jakich atrakcji turystycznych słynie to miasto? H: Jedną z najważniejszych atrakcji jest sam rynek obok którego można zwiedzić przepiękne podziemia miasta. Warto też wybrać się kawałek dalej i zobaczyć multimedialne fontanny oraz muzeum dobranocek. Polecam również zobaczyć pomnik czynu rewolucyjnego, który znajduje się zaraz obok największej galerii w mieście. *Zdjęcie pochodzące z internetu. *Zdjęcie wykonane przez kolegę Huberta M4:Bardzo ciekawe i piękne miasto, które warte jest tego, aby przyjechać i zatrzymać się w nim na dłużej. Śmiało mogę stwierdzić, że Rzeszów charakteryzuje się fantastycznymi miejscami oraz licznymi atrakcjami turystycznymi. Dzięki Hubert za takie cudowne zdjęcia, naprawdę piękne widoki, które cieszą oko. Jeżeli jesteśmy przy temacie zdjęć, wspomniałeś, że zajmujesz się amatorsko fotografią, mam rozumieć, że zdjęcia zostały wykonane przez Ciebie? Jakim sprzętem je wykonujesz? H: Zdjęcie pomnika i rynku zostało zrobione przez mojego znajomego. Ja bardziej skłaniam się w kierunku zdjęć związanych z pracą strażaka. Jeśli chodzi o sprzęt jest nim Sony DSC-H300 może nie jest on najlepszy, ale zdjęcia robi naprawdę ładne. M4: Ogromne brawa dla Ciebie i kolegi, bardzo ładne i przyjemne dla oka zdjęcia. Rozwijaj tą umiejętność, bo masz do tego smykałkę i myślę, że w przyszłości byłby z Ciebie naprawdę dobry fotograf. Jak wiemy masz już 19 lat, więc mogę stwierdzić, że zakończyłeś już swoją edukację? Jaką szkołę ukończyłeś? H: Skończyłem liceum ogólnokształcące o profilu strażackim. Planuję dalej się edukować, więc będę próbował dostać się do Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej, która znajduje się w Krakowie. M4: Ambitne plany! W takim razie trzymam kciuki, żeby udało Ci się dostać do tej szkoły. Mam nadzieję, że czasy liceum wspominasz dobrze. Pamiętasz może jak Ci poszła matura? Z jakimi wynikami udało Ci się ją zdać, jaki przedmiot poszedł Ci najlepiej? H: Wyniki jak dla mnie były bardzo dobre, ponieważ ze wszystkich zadanych przedmiotów osiągnąłem 50%, a najlepiej poszło mi z rozszerzonej chemii z której uzyskałem 60%. M4: Ulala, to masz się czym pochwalić! Chyba był z Ciebie dobry uczeń, co? Dobrze Hubercie, powiedz jakimi wartościami kierujesz się w życiu? Co jest dla Ciebie najważniejsze? H: Może dobry uczeń to za dużo powiedziane, ale starałem się w liceum uczyć jak najlepiej, żeby osiągnąć dobre wyniki na maturze. Co jest dla mnie najważniejsze? Najważniejsza jest dla mnie rodzina, bliscy oraz zdrowie. Na samym końcu pieniądze niestety w tych czasach u coraz większej liczby osób pieniądze i praca są na pierwszym miejscu, a rodzina i zdrowie schodzą na dalszy plan. M4: Niestety również to zauważyłam, że pieniądze stają się jedną z najważniejszych rzeczy w życiu człowieka. Bogaci jesteśmy dopiero wtedy, gdy posiadamy coś czego nie można kupić za pieniądze, a czymś takim jest na przykład przyjaźń, zdrowie czy prawdziwa miłość. Nie można kupić uczuć, wiary, nadziei i miłości. Nie da się kupić tego co najpiękniejsze, bo gdyby można było to zrobić, nie posiadałoby to żadnej wartości. Czego Ty byś nigdy nie zrobił za żadne pieniądze świata? H: Na pewno za żadne pieniądze nie odwrócił bym się od własnych rodziców, dziadków a tym bardziej brata oraz swojej dziewczyny. Czyli prościej mówiąc od tych, których kocham. M4: Cenne słowa. Wspomniałeś, że nie odwrócił byś się od swojej dziewczyny. Czyli mogę stwierdzić, że jesteś zakochanym strażakiem. Mógłbyś nam coś opowiedzieć o swojej kobiecie? H: Co tu dużo mówić. Wybrała trochę inny kierunek niż ja czyli wojsko. Jest na pewno inna niż żony i dziewczyny strażaków, ponieważ ona sama jest ze mną w tej samej jednostce OSP, więc mniej się o mnie boi. Zawsze staramy się spędzać ze sobą jak najwięcej czasy, a kiedy dostajemy wezwanie to wyjeżdżamy i próbujemy nieść pomoc innym. M4: Rozumiem! Czyli oboje macie wspólne zainteresowanie do munduru, zbiła bym z nią pionę, ponieważ sama wiąże przyszłość z wojskiem. Co w niej takiego lubisz? Jaką jest osobą? H: Co w niej lubię? Trudno to określić i odpowiedzieć na to pytanie, ale na pewno szczerość. Jest osobą miłą, upartą często musi postawić na swoim, na pewno jest odważna a przede wszystkim zawsze ma chęć pomóc innym. M4: Taka kobieta to skarb. Dbaj o nią, bo na prawdę tworzycie zgraną drużynę! A w dodatku macie wspólne zainteresowanie. Temat Twojej miłości odstawmy na bok. Nie pozostało mi nic innego jak życzyć Wam szczęścia i jak najdłuższych lat spędzonych razem. Przejdźmy do pytań związanych z muzyką. Czego najczęściej słuchasz? Czy masz swojego ulubionego artystę muzycznego lub zespół? H: Dziękuję. Co do muzyki to najczęściej słucham rapu i trapu. Z artystów to trudno jest mi się zdecydować, ale na pewno Chada i Sobota. M4: Szanuje! A zwłaszcza za Chadę. Tomasz był naprawdę świetnym i utalentowanym artystą. Zawsze w swych utworach dawał cząstkę siebie. Nie udawał nikogo, nawijał o tym co przeżył i co leży mu na sercu. Gdybyś do życia mógł przywrócić jednego artystę to na kogo padłby Twój wybór i dlaczego? H: Mój wybór z pewnością padłby na Chadę. Chciałbym posłuchać jego nowych utworów przedstawiających jego całe życie oraz uczucia które mu towarzyszyły. M4: Mój wybór również padłby na Chadę. Ma jedyne w swoim rodzaju flow. Patrząc na dzisiejsze czasy gdzie rapscene powoli przejmuję autotune to unikat. Co sądzisz o aktualnej sytuacji, która panuje w naszym kraju jak i na świecie? Jakie masz zdanie na temat aktualnych obostrzeń? Czy lockdown wpłyną w jakiś sposób na Twoją psychikę czy jednak nie odczuwasz tego w jakiś większy sposób? H: Jeśli chodzi o pandemię to ja jako tako nie odczuwam zbytnio jakiś nieudogodnień. Moim zdaniem jedyne co nam strażakom przeszkadza i może niektórym ludziom to zakaz noszenia kominów zamiast maseczek. Dla mnie i to i to zasłania twarz oraz nos, więc nie powinno to nikomu przeszkadzać, ale niestety nie mamy na to zbyt dużego wpływu. M4: Nowe obostrzenia są coraz bardziej dziwne. Jestem ciekawa do czego to wszystko zmierza i na jaki pomysł następnie wpadnie nasz kochany rząd. Wiemy już wszystkie dość ważne informacje o Twojej osobie. Teraz przejdźmy do pytań związanych z nasza siecią oraz światem Counter Strike'a. Na samym początku powiedz jak zaczęła się Twoja przygoda z tą grą? H: Przygoda zaczęła się od czasu, gdy koledzy zaczęli grać w tą grę. Parę miesięcy słuchania jaka ona jest fajna postanowiłem ją pobrać i spróbować się w nowym środowisku. Spodobała mi się i od tamtego czasu codziennie przynajmniej na chwilę muszę wejść i sobie postrzelać. M4: Mnie również wkręcili znajomi w tą grę i tak się w to wciągnęłam, że gram po dzień dzisiejszy. Chodź uważam, że bliżej mi do bota niż "pro gamera". Na jakim serwerze można Cię spotkać? Który serwer na naszej sieci przypadł Ci najbardziej do gustu? H: Najcześciej gram na 3 Maps. Wkręciła mnie na niego @ MagdalenaGS.Wcześniej byłem jeszcze adminem na OM#5, ale od tamtego czasu dużo się zmieniło. M4: Mówisz, że byłeś adminem serwera. Powiedz nam, czy tęsknisz czasem za funkcją, którą tutaj pełniłeś? Chciałbyś powrócić na to stanowisko czy jednak nie masz na to już tyle czasu co kiedyś? H: Kiedyś sprawiało mi to przyjemność. Cieszyłem się, że mogę pomagać w rozwoju sieci oraz serwera lecz z czasem granie na jednej mapie i cały czas z tymi samymi osobami stawało się coraz bardziej uciążliwe i monotonne. Doszło do tego, że z przykrością musiałem zrezygnować z ten funkcji. Co do pytania czy chciałbym wrócić. Raczej nie, ponieważ mam więcej czasu na swobodne granie z kolegami, a nie tak jak wcześniej, gdzie odczuwałem strach o to, że nie wyrobię godzin. M4: W takim razie dziękujemy za wkład oraz chęć pomocy w pilnowaniu porządku na serwerze. Lecimy dalej! Jak trafiłeś na naszą sieć? Polecił Ci ją ktoś czy zawitałeś tutaj przypadkiem? H: Zacząłem grać na [CENZURA] i tam zostałem adminem na serwerze @ BlaDy. Po jakimś czasie razem z nim, opiekunami i adminami przenieśliśmy się na HellZone. Spędziłem tam trochę czasu. Niedawno te dwie sieci się połączyły i tak znalazłem się tutaj. M4: Wiemy już jak do nas zawitałeś. Miejmy nadzieję, że zostaniesz tutaj na dłużej. Powiedz nam jak oceniasz atmosferę, która tutaj panuje? H: Atmosfera jest fantastyczna. Większość swojego czasu spędzam na TS3 na którym czuje się świetnie. Co do samych serwerów - rozwijają się bardzo dobrze. Administracja jest wyrozumiała i nie trzyma zbytnio żadnej strony co jest według mnie bardzo profesjonalne. M4: Bardzo się cieszę, że masz takie zdanie. To wiele dla nas znaczy i ja również uważam, że mamy wspaniałą administrację, która jest sprawiedliwa i nie traktuje graczy przedmiotowo tylko z pełnym szacunkiem, a do każdej sprawy podchodzi profesjonalnie i zawsze służy pomocą. Skąd się wziął pomysł na nick "HsK" Myślałeś nad nim długo? Wiąże się z tym jakaś historia czy raczej wymyśliłeś go spontanicznie? H: Nick "HsK" wziął się od pierwszej litery mojego imienia i pracy strażaka. Mówili tak na mnie koledzy motocykliści i stąd pomyślałem, że jest to dobry pomysł na nick. Niestety musiałem dodać przynajmniej jeszcze jedną literę, ponieważ minimalnie można mieć trzy. Padło na literę "K", która jest ostatnia w nicku. Wzięła się ona spontanicznie i nie ma do tego jakiejś szczególnej historii, po prostu litera pasowała mi do reszty. M4: Czyli pełen spontan, choć powiem, że całkiem fajny ten nick. Następne pytanie będzie dotyczyło naszych wspaniałych użytkowników. Powiedz Hubercie czy na naszej sieci znajdują się osoby, którym ufasz lub dobrze się z nimi dogadujesz? H: Oczywiście, że tak. Mam parę osób, którym mogę zaufać i wiem, że nigdy nie zdradzą moich tajemnic. Na pierwszym miejscu na pewno jest @ odezyyyyz którym znam się bardzo długo i jeszcze nigdy nie zdradził mojej żadnej tajemnicy. Inne osoby z którymi mam dobry kontakt to @Rysio, @ MagdalenaGS, @ f1on4, @ 666marcin666 oraz @ Pieczywek. M4: To fantastycznie, że udało Ci się nawiązać tak dobry kontakt z tymi osobami. Mam nadzieję, że pozostanie to bez zmian i dalej będziecie tworzyć zgraną paczkę. Hubercie, niestety to już koniec naszego wywiadu. Dziękuję, że dałeś się poznać naszym użytkownikom i za to, że poświęciłeś swój cenny czas na pisanie tego wywiadu. Chciałbyś jeszcze powiedzieć coś na zakończenie lub kogoś pozdrowić? H: Na pewno dziękuję ci M4A1 za czas, który mi poświęciłaś. Pozdrawiam wszystkich czytelników oraz wszystkie dobre mordki! M4: Również Cię pozdrawiam i życzę, aby wezwań syreny było jak najmniej, a wszystkie akcje kończyły się sukcesem! Na sam koniec oraz na prośbę bohatera wywiadu, pragnę zwrócić się do Was z pomocą dla Ksawerego. Ksawcio to chory na rdzeniowy zanik mięśni 3 latek, który właśnie walczy o najdroższy lek świata Zolgensma. Czas ucieka, a jego zbiórka idzie bardzo powoli. To największa kwota, kosztorys leczenia w historii polskich zbiórek. W Polsce lek podawany jest tylko do 13,5kg. Ksawery otrzymał szansę podania leku w Niemczech, zostało mu tylko 400g zapasu wagi, ponieważ lek w jego przypadku będzie podany tylko do 15kg. Prosimy o pomoc dla chłopca poprzez symboliczne "zatrąbienie" wozem strażackim jako znak naszego desperackiego wołania na alarm o pomoc dla tego malucha oraz o nominacje kolejnych OSP. #AlarmDlaKsawcia Dzięki Wam o Ksawciu może dowiedzieć się jeszcze więcej ludzi o dobrych sercach, tylko dzięki temu ten biedny maluch może skorzystać z leczenia w Niemczech, ratującego jego życie. Będziemy wdzięczni za każdą dołożona cegiełkę! Link do zbiórki dla Ksawerego! received_258126919190616.mp4 KroplaBezKItu , pmp. , DIESEL and 20 others 20 1 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/ Share on other sites More sharing options...
HsK Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 @ M4A1dzięki za wywiad naprawdę fajnie się rozmawiało! M4A1 1 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109265 Share on other sites More sharing options...
KeveS Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Ładnie przeprowadzony wywiad i dużo ciekawych informacji. M4A1 and HsK 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109278 Share on other sites More sharing options...
Apple Daddy ? Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Macie oboje jabłka za to że wam się chciało ?? HsK and M4A1 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109293 Share on other sites More sharing options...
Pieczywek Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Noo dobra robota leży po obu stronach, starannie napisany wywiad , aż miło mi się czytało oby więcej takich . M4A1 and HsK 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109308 Share on other sites More sharing options...
Eyzar. Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Wywiadzik spoko, brakuje czasem znaków interpunkcyjnych. Kilka słów powinno być oddzielnie, a nie są, jak chcesz to sobie popraw. (Wyłapałem je gdzieś na początku wywiadu). Dużo informacji, dużo ciekawych tematów - na plus. M4A1 and HsK 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109321 Share on other sites More sharing options...
pmp. Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Bardzo dobry wywiad, gość ciekawy, brawa dla Ciebie za przeprowadzenie i dla gościa, który ryzykuje życie, oby tak dalej! M4A1 and HsK 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109326 Share on other sites More sharing options...
enderman Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Super praca! HsK and M4A1 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109350 Share on other sites More sharing options...
Guest Katekarim Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 Dobra robota! Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109352 Share on other sites More sharing options...
Nethiri Posted March 5, 2021 Share Posted March 5, 2021 Bardzo ciekawy wywiad, kilka błędów jest, ale nie są jakieś kategoryczne, każdemu się może zdarzyć ( sama tak mam ). Miło, że mogłam dowiedzieć się czegoś więcej o naszym donatorze HsK and M4A1 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109431 Share on other sites More sharing options...
MagdalenaGS Posted March 5, 2021 Share Posted March 5, 2021 Super wywiadzik mnóstwo ciekawych informacji. Podziwiam za ciężką pracę HsK and M4A1 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9109439 Share on other sites More sharing options...
Krysztalix Posted March 14, 2021 Share Posted March 14, 2021 Fajny wywiadzik leci +1 M4A1 and HsK 2 Link to comment https://1shot2kill.pl/topic/105730-81-wywiad-hsk/#findComment-9111350 Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts