[#1] Przetrwać w Piekle - historia o bohaterze, któremu udało zbiec się z Auschwitz.

[M4A1]

Dziś wspominam tamte okrutne czasy w trwodze, że świat znów spotka ten sam los, że wcześniej czy później ponownie ludzie zostaną podzieleni na lepszych i gorszych. Zresztą, czy już się tak nie dzieje? Spójrzmy tylko na to jak żyjemy teraz w dobie pandemii. Mam jednak nadzieję, że nasze losy przestrzegą przed wojnami - zarówno tymi dużymi, jak i małymi, bo one zawsze niszczą. Niszczą życie rodzin, domy, marzenia i świat, który nigdy potem nie jest już taki sam. W obozie nie liczono się z ludźmi. W krainie śmierci, na piekielnej, gorącej i dusznej równinie Birkenau przyroda zastygała, a śmierć wkradała się wszędzie, mimo blasku dnia. Mam wrażenie, że im większy ból zadawano więźniom, tym większą radość mieli oprawcy.

"Człowieczeństwo przecież jeszcze nie zginęło, naziści go nie wytępili, nie mogli przecież zniszczyć czegoś, czego nie znają, co istnieje poza nimi".
 

 

 

Auschwitz to niemiecka nazwa Oświęcimia, małego miasteczka położonego nad Wisłą w południowej Polsce, 120km od Krakowa. Obóz został zbudowany trzy kilometry od miasta na wschodnim wybrzerzu rzeki, wokół rozpadających się starych koszar. Prace nad obozem rozpoczęły się w 1940 roku. Początkowo w obozie mieli być przetrzymywani polscy więźniowie polityczni. Jednak rola wyznaczona Auschwitz uległa zmianie. Obóz stał się wielkim obozem zagłady, gdzie przetrzymywano dziesiątki tysięcy więźniów, którzy zostali zatrzymywani z powodu narodowości, rasy, religii oraz orientacji politycznej i seksualnej.  W północno-zachodniej części Auschwitz zbudowano drógi obóz, który został nazwany Birkenau (nazywany także Auschwitz II). Birkenau miał być miejscem masowej zagłady Żydów.

Zarządca obozów koncentracyjnych Rudolf Hoss doszedł do wniosku, że Auschwitz-Birkenau musi stać się fabryką śmierci, która będzie zabijać  i kremować kilkanaście tysięcy istot dziennie. Z tego powodu zostały wzneisione komory gazowe, krematoria i podobozy pracy. 

 

 

Ucieczki z Auschwitz były rzadkością, ponieważ przy każdej próbie udanej czy też nie na wszystkich więźniów spadały okrutne kary. Ulubionymi metodami zabijania niedoszłych zbiegów było głodzenie lub bicie. Zaś każda udana ucieczka kończyła się śmiercią wzystkich towarzyszy uciekiniera. Jedną z osób, której udało się przeżyć piekło i zbiec był więzień numer 1418 - Andriej Pogożew, który dwadzieścia lat później złożył zeznania przeciwko strażnikom z Auschwitz przed frankfurckim sądem. Stanął przed nim jako świadek mordów dokonanych w tym obozie.

 

 

W listopadzie 1942 roku siedemdziesięciu żołnierzy Armii Czerwonej zorganizowało ucieczkę z Auschwitz - największy obóz koncentracyjny na terytorium okupowanym przez Niemcy. Wśród nich znajdował się więzień numer 1418, Andriej Pogożew. Pogożew trafił do niewoli niemieckiej podczas chaotycznego odwrotu Armii Czerwonej w 1941 roku wraz z 20 tysiącami innych radzieckich żołnierzy został wysłany do Auschwitz. Rok później żyło zaledwie stu z nich.

Następnie 27 stycznia 1945 roku Armia Czerwona ponownie wkroczyła i  wyzwoliła Auschwitz z pozytywnym skutkiem.  Kiedy jednak nadeszły wojska radzieckie w obozie zastały przy życiu kilka tysięcy chorych, wycieńczonych i mocno wychudzonych więźniów z których uciekło całe życie. Wśród góry szczątków Rosjanie odkryli siedem ton kobiecych włosów, ogromną ilość ludzkich zębów, których ilości nie byli wstanie zliczyć oraz dziesiątki tysięcy ubrań, dziecięcych ubrań....

 

 

Andriej Pogożew urodził się w 1912 roku w Doniecku na Ukrainie i przed wojną pracował jako górnik i inżynier górniczy. W czerwcu 1941 roku został powołany do wojska, a we wrześniu trafił do niemieckiej niewoliniewoli. Po roku w obozie Auschwitz uciekł, został schwytany, a potem ponownie udało mu się zbiec. Po wojnie wrócił do pracy w kopalni. Zmarł w 1990 roku.

 

"Miałem szczęście - wyrwałem się z tego piekła. Przeżyłem. Jestem nieskończenie szczęśliwy, że dożyłem radosnego dnia zwycięstwa. Ale nie zapomniałem o swych doświadczeniach. A mijające lata nie złagodziły ostrego bólu. Rany na ciele zagoiły się, ale rany w sercu pozostają głębokie. Będą bolały mnie do końca życia."

źr; zbiedzy z auschwitz

[Hillary Clinton]

Współczuję tym co tam byli i zmarli [*] 

[enderman]

Straszne miejsce...

[Apple Daddy ?]

Fajne masz jabłko ?

[marrio97]

Auschwitz jest miejscem które dobitnie pokazuje że dzielenie ludzi na lepszych lub gorszych jest pomysłem złym . 

[Pr0myk]

Wspominając o ucieczkach wypadałoby też wspomnieć o rotmistrzu Witoldzie Pileckim dzięki któremu świat dowiedział się o tragicznym traktowaniu więźniów obozu.

[M4A1]

2 minuty temu, Pr0myk napisał:

Wspominając o ucieczkach wypadałoby też wspomnieć o rotmistrzu Witoldzie Pileckim dzięki któremu świat dowiedział się o tragicznym traktowaniu więźniów obozu.

 Witoldowi Pileckiemu będzie poświęcona następna część,. ale słuszna uwaga. Dzięki!